Wiem, że gdy wróci, cały mój świat wywróci się do góry nogami. Będzie tylko On. Szybkie pocałunki. Trawa. Urwane oddechy. Wódka. Niewracanie do domu na noc. Piguły. 240 na liczniku. Kreski. On. Będzie parę urwanych filmów. Będzie dobrze. Przez chwilę zapomnę o problemach. Zapomnę, że to między nami nie ma sensu. Zapomnę, że niedługo znowu wyjedzie. Będzie liczyć się tu i teraz. /ohyeah
|