Słowa czasami ranią bardziej,niż czyny. Ktoś budzi cię z pięknego snu,gdzie wyidealizowani ludzie i wyolbrzymione czyny postrzegane są przez różowe okulary. Budzisz się,jesteś roztrzęsiona,płaczesz,bo idealny świat legł właśnie w gruzach. Ale idealny świat nie istnieje! Są kłótnie,rozstania,wojny. Nie ma dobra na świecie. Jest tylko zło,które czasami zapada w drzemkę,by w niespodziewanej chwili uderzyć z zdwojoną siłą.
|