Była zdenerwowana myślała że wszyscy faceci to świnie. Zaczął padać deszcz więc wsiadła do nadjeżdżającego autobusu. Nie miała biletu na jej szczęście podeszli do niej kanary prosząc o bilet zamurowało ją nie wiedziała co odpowiedzieć. Nagle podszedł nieznant jej chłopak podał jej bilet i powiedział ,,kochanie już skasowałem'' kanary sprawdzili i odeszli. Ona mu bardzo podziękowała i wtedy wróciła jej wiara w facetów
|