średnie czarne włosy, oczy zielone .
Na nich tusz. Nie lubiła się malować, uważała że to strata czasu.
Ubierała zawsze to, co wpadło jej do rąk.
Miała wielu przyjaciół, tylko wobec nich była szczera i tylko oni mogli liczyć na jej pomocną dłoń.
Pieprzyła wszystko oprócz tych kilku ludzi i swojego chłopaka.
Gorąca herbata i PiH w słuchawkach wystarczały na problemy.
Muzyka ułatwiała jej życie.
Nie była pusta, chociaż czasem dość niejasna.
Trudno ją było zrozumieć.
Zwykła problemowa nastolatka.
Tak, zgadza się to opowieść o mnie..
|