Któż to taki? Człowiek który zatruwa moje życie, niczym jad węża. Wyszłam. Jestem w szkole. Zamykam oczy – głowa pęka z bólu, nieopisalnego w ludzkie słowa i uczucia.. Przeżyłam. Uciekłam.; Uciekłam do domu. Dentysta. Boli. Dom. O, witaj domu ! Witaj bólu. Witaj monotonio. Dawno się nie widziałyśmy, nieprawdaż? Zdjęłam buty, przebrałam się w wielkie ciuchy i zwinęłam się na niezłożonym łóżku. Muzyka. Start życia od nowa. Czy życie nie może być takie zawsze? Pełne kojących dźwięków, pełne radości chwil ? Zasypiam. Widzę go. Nie potrafię uciec. Przytłacza mnie. To boli. / lov
|