|
nazwał ją szmatą.. a nie miał do tego powodu.. uwierzył kolegą.. a to jak było naprawdę wiedziała tylko ona.. ale on nie chciał jej słuchać. wołał powyzywać ją i publicznie przed wszystkimi z niej szydzić. ona kochała go mocno był dla niej wszystkim. teraz.. lezyy na łózku.. i pisze pisze do niego list ,w którym opisuje.. jak ją zranił jak było naprawdę.. ma nadzieje tylko ,ze gdy go przeczyta zrozumie .. ,ze zrobił błąd wierząc im... bo on nie jest i nie była i nigdy nie bedzie szmata. zawsze się szanowała i będzie się szanować.. czasem wystarczy 3 osoby ,które powiedzą swoja wersje wydarzen i tym zniszczą Ci życie...ona? szczerze już nie chce żyć... chce odejsc tak bardzo tego pragnie.. chcialaby jesszcze tylko raz na niego spojrzeć i odejsc.. wróciły jej wszystkie wspomnienia to jak go poznała.. te wszsytkie najpiękniejsze chwile z nim .. i kłotnie,które pomimo tego ,ze był ich dużo wzmacniały związek..teraz juz go nie ma.. nie będzie. bo on wierzy im , a nie dzieewczynie ,która go kocha i oddałaby za niego swoje życie
|
Dodaj komentarz
