Już nic nie będzie jak dawniej... kolejny bezsensowny dzień zawitał na horyzoncie, nie mam sił nawet wstać. Sobota, wszyscy się cieszą: nareszcie weekend! a ja?? dla mnie to kolejny dzień wpatrywania w jego zdjęcie i w telefon, a może jednak to był sen? to tylko koszmar, a on dziś przecież napisze, jak zawsze. Nie, wiem że tak nie będzie, nie napisze. Gdybym mogła cofnąć czas, czy wolałabym go nie poznać? Nie, nie żałuję że go poznałam, przeżyłam cudowne chwile i tego nie żałuję. Nie da się żałować miłości. Ja nie potrafię. Cały czas myślę co on może teraz robić, gdzie jest. Tego już się nie dowiem.... Tak sobie myślę, czy mogę być zła na tą dziewczynę?? Nie, nie mogę, ona nic nie wie i nie wiedziała, ja jej nie powiem, bo?? Bo pewnie jestem naiwna. Chociaż nie, nie chce jej skrzywdzić, napewno mu ufa, nie chce nikomu sprawiać przykrości. Może jej nie oszuka, może dla niej się zmieni. Nie potrafię mieć do niego żalu, chciałabym móc w przyszłości normalnie z nim porozmawiać.
|