Długo mi zajęło to, by Tobie wybaczyć te wszystkie akcje. Długo żywiłam urazę, ale już mi przeszło. Trudno było to wszystko zapomnieć i zaakceptować fakt, że kolejny zrobił mi syf na parę dobrych miesięcy. Nie mogę przecież przez całe życie pamiętać tych złych rzeczy, bo przecież byłeś też dobrym aspektem w moim życiu, nie ukryję tego przed światem. Czasami może Cię wyśmieję, obgadam Cię przed przyjaciółmi, ale tak Ci dziękuję, że nie pozwoliłeś na to, żebyśmy byli razem, bo nie wiem jak bym zareagowała na taki koniec, który mi zafundowałeś. Wtedy było mi przykro, a co dopiero, gdybyśmy rozstawali się jako para, nie miałbyś życia.
|