jeśli chcesz wiedzieć coś o niej, to coś ci zdradzę, miłość dla niej to huśtawka, która stoi w równowadze. bo chcę ją z każdą wadą - nic nie zmienię. chciałbym wierzyć, że o wiedzy płeć nie decyduje, ale niestety ona i ja nie jesteśmy w stanie zrozumieć pewnych spraw, pewnych wad, drobnych głupot, ona chodzi dumna jak paw lub jest zimną suką, a nie załatwia się spraw wciąż się kłócąc, uciekając w świat braw lub wciągając dym w płuco. jestem świadom swoich wad, ale ona też musi popatrzeć w lustro, jeśli dni te trafił szlag, nie łudzi się - nie wrócą.
|