wiesz co jest najgorsze? że przez to wszystko co sie działo i nadal dzieje, tracę nie tylko siebie, ale wszystko co jest dookoła mnie, coraz bardziej trace moją pzyjaciółke, rodziców, marzenia i wszystko inne. trace głowe i zmysły, śpiąc po 3-4 godziny w nocy mam czas żeby rozważać wszystko co się stanie, to ciężkie. możesz mówić o tym co widzisz, ale tak naprawde nikt o tym nie wie, co tak naprawde czujemy, o tym co w nas siedzi. chociaż chcieliibyśmy opowiedzieć komuś wszystko, to tak się nie da, nie przekażesz komuś swoich wewnętrznych uczuć
|