Siedzę tutaj z tobą. Mówisz zapewne o czymś ciekawym, ale wybacz, nie słucham cię. Nie mogę się skupić. Nie wiem czy śmiać się, czy płakać. W momencie kiedy myślisz, że masz mnie całą przy sobie, ja wiem, że pewna cząstka mnie podąża teraz ulicą w strugach deszczu, zaciągając się papierosem, trzymając butelkę piwa w ręku, kłócąc się z kumplami i oglądając się za każdą dziewczyną na ulicy. Zdaję sobie sprawę z powagi sytuacji, ale nie powiem ci prawdy, za bardzo b cię zraniła. Nigdy nie będziesz miał mnie całej. Ta najlepsza cząstka nie została z nim, ona po prostu nim jest, ale ty się tego nie dowiesz.
|