Kiedyś potrafiłas przyjść do mnie w nocy jak napisałam , że nie mogę spać.Siedziałysmy u mnie w pokoju i się uciszałyśmy nawzajem by nie obudzić nikogo.Zasypiałysmy razem to na podłodze to w łózku.Razem piłyśmy rano kawe i szłyśmy do szkoły. Co jest teraz? Wybrałas inne towarzystwo i masz gdzieś czy się w tym odnajduje czy nie. Skreśliłas mnie.Ja nie zrobie tego nigdy , możesz być pewna
|