|
Znowu Ciebie nie ma przy mnie, wstaje sama i zasypiam też, nie widać cię czuje twój oddech na moich plecach lecz nie wiem gdzie jesteś. Kurczowo chce cię znaleźć, przytulić i powiedzieć wszystko to co osiadło mi na sercu, gdzie jesteś co robisz teraz, z kim spędzasz ten wieczór? Dobrze ci jest, bo ja czuje się nie najlepiej. Patrzę przez balkon ulica pełna oświetlonych dróg, ścieżek nie ma śniegu ludzie spacerują. A ja nie mogę się pozbierać, nie potrafię wziąć się w garść ciągle myślę o tych wieczorach wypełnionych naszymi ciałami, pocałunkami nocami które kończyły się łzami gdy już musiałeś lecieć. Naprawdę nie radzę sobie z życiem nie potrafię o Tobie zapomnieć, za mocno siedzisz mi w głowie bym teraz i tu zapomniała. Nie chce przekreślac tego lecz ty już dawno nie chcesz mnie, twoje serce już nie chce trwać przy mnie. Przepraszam cię dziś że wierzę jeszcze w nas, przepraszam że kocham cię nadal.
|