Pamiętasz naszą pierwszą wspólną noc..? Nie planowaliśmy jej, taka sytuacja, że wieczorem wylądowaliśmy u Ciebie.. Wyjąłeś wino, zrobiłeś nam kolacje przy świecach.. było tak pięknie, tajemniczo i co najważniejsze tak bardzo romantycznie..Wiedziałeś jak na mnie działasz i bez skrupułów to wykorzystałeś.. Wylądowaliśmy w Twoim łóżku, było nam tak dobrze, wtedy chciałam, żeby czas zatrzymał się w miejscu, a my nigdy się nie rozstali.. Pamiętasz jak mówiłeś mi, że jestem piękna? Że na prawdę się we mnie zakochałeś? Pamiętasz nasze plany co do przyszłości układane o 2 w nocy? Na pewno pamiętasz.. Byliśmy tacy szczęśliwi, nie chciałam wtedy pamiętać o tym, że masz dziewczynę, Ty wtedy o niej też zapominałeś.. Liczyłam się tylko ja i Ty.. I czas, który mieliśmy dla siebie.. Powiedz mi, dlaczego teraz zaledwie 2 miesiące po tym minęliśmy się dziś na ulicy jak obcy ludzie? Przecież wiem, że obejrzałeś się za mną.. czułam Twoje spojrzenie.. Przecież tęsknimy, dlaczego więc nic z tym nie robimy?
|