| 
					                             pożegnania. nie lubię ich. wydają się taką ostatecznością. nigdy nie wiadomo, czy zobaczy się kogoś, z kim właśnie ściskasz dłoń i kogo całujesz w policzek, komu machasz z oddali. 
może to ostatni dotyk, ostatnie słowa?
nie ma nic gorszego od pożegnań. 
					                            				                             |