Mija czas i niby jest lepiej, ale wieczorami wszystko wraca. Dlatego że wieczorami jestem najsłabsza i nie potrafię się bronic przed wspomnieniami. To takie dziwne. Jeszcze tydzień temu, bolała każda myśl o Tobie i o niej, a teraz... ciesze się że jesteś szczęśliwy. Mam tylko nadzieję, że nie skrzywdzi Cię znowu. Pamiętam dzień kiedy mi o tym opowiadałeś i widziałam że to Cię boli. Nie chciała bym jeszcze kiedyś tego zobaczyć. To takie dziwne, zawsze gdy pojawiam się w czyimś życiu wnoszę do niego szczęście, a sama cierpię.
|