1.dlaczego życie jest takie pojebane? poprawka.. dlaczego MOJE życie jest tak pojebane? nie umiem nawet odpowiedziec sobie na tak glupie pytanie. co sie ze mna dzieje, co sie dzieje z wami.. dlaczego jestem tak traktowana, dlaczego? co zlego zrobilam.. dlaczego tyle mysle o tobie, dlaczego sie tak toba przejmuje, dlaczego mi na tobie tak cholernie zalezy, skoro nie daze cie nawet minimalnym uczuciem? prosze ty na gorze, jesli tam jestes to mi pomoz. zyje w tym cholernym swiecie sama, szczerze? chyba nie mam zadnego oparcia. szczerze? chyba nie moge nikomu ufac. w sumie jest jedna osoba, bardzo mi bliska, lecz nie przejmujaca sie moim zyciem, nie przejmujaca sie tym co czuje, nie przejmujaca sie niczym, myslaca tylko o sobie i o swoich zasranych problemach, panie dlaczego.. dlaczego tak kurwa jest, prosze o krotka odpowiedz, nie musi byc bezposrednia, lubie szyfry, lubie do czegos dochodzic, a nie miec przedstawione jak czarno na białym, to jest nudne, lubie wyzwania, nie prostote slow.
|