Nie sądzę, że nasz związek ma długi staż. Powiem tak, dopiero wtedy, gdy będąc staruszką z siwymi włosami, trzęsącymi się dłońmi i wiecznie marznącymi stopami przykrytymi grubym kocem, dziergając sweterki dla wnuków i prawnuków, będę miała obok Ciebie, moją pierwszą miłość. Mojego męża, ojca NASZYCH dzieci, dziadka NASZYCH wnuków oraz pradziadka NASZYCH prawnuków. Dopiero wtedy powiem, że dużo razem przeszliśmy i byliśmy silni.
|