` od dawna nie patrzę w lustro. Kiedy jeszcze to robiłam, odbijały się od niego moje oczy. Przepełnione żalem, bólem, cierpieniem, brakiem sensu i wiary w nowe życie. Teraz sama wyniosłam z domu każde, nawet najmniejsze lustereczko. Doskonale wiem, że gdybym teraz ujrzała swoje oczy, były by puste
|