była sama , w pustym domu , zgasiła wszystkie światła , położyła się na zimnej podłodze i płakała , zwyczajnie płakała , wymyślając powody , dla których mogłaby dalej pokładać się z rozpaczy , była na skraju wytrzymałości psychicznej , a wszystko przez coś niegdyś uważaną przez nią za ' milosc ' nienawidziła jej , tak samo jak oczu , podobno nie kłamią , a jednak kilka miesiecy temu widziała w nich miłość , ktora teraz okazała się złudzeniem , iluzją jej wyobraźni , miała złą głowe , chore myśli /s
|