Zapytał czy wyszłabym za niego i została jego żoną. Roześmiałam się głośno mówiąc, ze musiała bym chyba zwariować. a po cichu serce odpowiedziało " tak, chciałabym być twoja"
poetkazprzypadku:To cudowne uczucie być zapytaną właśnie o to. Szczególnie gdy jest 3 w nocy,biegniemy za rękę uśmiechając się do siebie po oświetlonym Krakowie. On staje przed wejściem do kościoła Mariackiego.Dobija się do drzwi kościoła, szukając księdza. W międzyczasie klęka wyznając miłość. A 2 miesiące później jest dla mnie obcym człowiekiem... Więc zawsze odpowiadaj TAK i nie zastanawiaj się jeśli nie masz ku temu powodu. Bo czasami na pewne wydarzenia jest już po prostu za późno. Pozdrawiam :)