Hahah, śmieszna jesteś, przez ten miesiąc nadal się tak odżywiając, zdążysz ze trzy razy trafić do szpitala i wiesz co, proszę bardzo, umieraj. I nie martw się nie zamierzam Cię zostawić, będe przy Tobie, będe przrychodziła do szpitala i patrzyła jak powoli znikasz, będe przy Tobie też jak umrzesz, codziennie po szkole będe Ci znosiła kwiaty- na grób, na pogrzeb raczej nie przyjde bo zbyt dużo będzie mnie to kosztowało, ale będe przy Tobie codziennie, jeśli chcesz żeby tak wygląda nasza przyszłość, to okey, dąż do celu.
|