Mija trzeci dzień, w którym nie ma Ciebie. Przestałeś się odzywać od tak, po prostu. Mam nadzieje, że zepsuł mi się telefon, nie, niestety działa. Po prostu nie piszesz, nie dzwonisz, zapomniałeś. Z Tobą czułam się jak masochista w fabryce żyletek, bez Ciebie codziennie czuję na twarzy słone łzy.
|