Pamiętasz nasze pierwsze spotkanie? Jeszcze nie wiedziałam, że będę mówić do Ciebie kochanie. Że tak bardzo Cię pokocham, jak nikogo, mimo, że co noc w poduszke szlocham. Nie sądziłam, że tak się stanie, że Bóg bedzie słuchał moje nocne łkanie.. Leze, umieram, po policzku płyną łzy, prosze pomóżcie mi! chce Cię spowrotem, tutaj, dziś.. Nie chce nic innego, chce Ciebie, chce mieć siódme niebo obok siebie, Przytulic się i powiedziec jak ja bardzo kocham cie..
|