Dawno nie czułam się tak dobrze. Od 8 miesięcy nie czułam nic, aż do niedzieli. Do niedzieli gdy na przystanku w Katowicach podszedłeś do nas, usiadłeś obok mnie i zaczęliśmy rozmawiać. Dotarło do mnie, że opłaca się uciekać z domu, wymyślać jakieś durne bajki, w które sama nie wierze, by tylko wyrwać się i jechać 200km dalej, do ludzi których nie znam, by przypadkiem na przystanku poznać osobę, która wywraca mój świat do góry nogami. Opłacało się czekać 8 miesięcy by odnaleźć siebie, uczucia i szczęscie. /zielonyludzik
|