Ten czas nas zmienił, cholernie zmienił nasze 'ja'. Jesteśmy inni. To upływ czasu nas niszczy. Co ja pieprze? To my sami się niszczymy. Zapieprzamy przez życie, nie patrząc na kierunkowskazy. Nie patrzymy na nic. Jesteśmy jak marionetki bez uczuć, byle do przodu. Sekunda za sekundą, minuta za minutą. Nie interesuje nas czas, nie zaprzątamy sobie nim głowy. Podążamy za marzeniami, planami, za własnym ja do przodu, ciągle do przodu. Nie patrząc na przeszkody, na pragnienia innych. I dopiero na kresie swojego życia dochodzi do nas, że czas dla nas się skończył. A my? My go przegapiliśmy, jak pociąg czy autobus. Przegapiliśmy własne życie, własny czas bo byliśmy zajęci pościgiem za własnymi celami. Smutne, nie? || refleksja.
|