widziałeś moje łzy. mijałeś mnie milion razy odwracając wzrok w drugą stronę, odizolowałeś się ode mnie bez żadnego słowa wyjaśnienia. wiedziałeś, że sobie nie radzę, że dla mnie strata przyjaciela to wielki ból. widziałeś, jak sięgam po żyletkę. widziałeś, jak siedzę sama ze słuchawkami w uszach patrząc przed siebie swoimi pustymi oczami. widziałeś, że ukradkiem zerkam w twoją stronę, chociaż to sprawiało, że tysiąc sztyletów przebijało moje serce. widziałeś to wszystko i nie zrobiłeś nic, żeby to się zmieniło. minęło sporo czasu, ale nigdy ci nie wybaczę, że wiedząc, że jesteś jednym z najważniejszych ludzi w moim życiu, olałeś moje uczucia. /palestale
|