Nie mogę na siebie patrzeć.. Z dnia na dzień mam wrażenie, że jestem grubsza. Staram się coraz mniej jeść, odmawiam sobie ulubionej czekolady i innych słodkości. Obiady ograniczam do minimum, nie znam już słowa 'kolacja', a śniadanie jem, bo muszę. Ćwiczenia stają się moją codziennością. Obsesja? Choroba? Nie, wcale nie! Chęć pokochania siebie takiej, jaką jestem. Bez zbędnych kilogramów i fałdek na brzuchu.
|