|
Mimo rany w sercu, nadal go wspominam, pokolorował miesiące mojego życia. Teraz odszedł. Układa sobie życie z kimś innym. Jak można chciec ułożyć sobie życie, być wiernym, trzymać się jednej, kochać tylko ją, skoro na początku ma się dylemat między jedną a drugą. Nie wiesz kogo wybrac, czyli do obydwu coś czujesz, poprzysięgłam sobie że nie będe planem B. Choć sentyment został, STARAM SIĘ o nim nie pamiętać... lecz jak gdy wszystkie moje ulubione piosenki kojarzą mi się z nim ;/
|
Dodaj komentarz
