Położyłam się w łóżku i zamknęłam oczy. Wrócił śmiertelny smutek. Jednakże im dłużej o tym wszystkim myślałam, tym mniej byłam smutna. Z każdą sekundą spędzoną w pełni świadomości czułam narastającą we mnie wściekłość. I nagle znienawidziłam cały świat. A najbardziej siebie.
|