[cz.1] Dlaczego w życiu bywa tak, że wiele musi się wydarzyć, zanim zrozumiemy że dana osoba nie jest dla nas? Dlaczego jest tak, że nie potrafimy zapomnieć o danej osobie, mimo tego ile zadała nam bólu? Jaką wartość mają te wspomnienia, które wciąż do nas powracają ze zdwojoną siłą i ranią nas trzy razy mocniej? Niby wspomnienia są dobre.. Uświadamiamy sobie wtedy, jak ważna była dla nas osoba, która jeszcze niedawno była przy nas, ile szczęścia dała nam sama jej obecność.. Z innego punktu widzenia, wspomnienia to najgorszy stan w życiu człowieka. Bolesne jest powracanie myślami do tamtych chwil, w których byliśmy niezmiernie szczęśliwi. Może nie same wspomnienia są tak bolesne jak fakt, że możemy wrócić do tamtych czasów jedynie w naszej podświadomości. Kiedyś łączyło nas silne uczucie, a teraz nawet nie potrafimy spojrzeć sobie w oczy. Teraz widząc się z daleka na ulicy, stać nas na obojętne przejście obok siebie i odwracanie wzroku.
|