Zbiera mnie pijaną z toalety, odwozi do domu i rozbiera jak małe dziecko, bo sama nie jestem w stanie. Zarywa nockę tylko po to, żeby mnie pilnować i chociaż jestem w tak opłakanym stanie, przytula mnie jak zawsze i szepce, że kocha. Mimo wszystko, mam cudownego chłopaka. / esperer
|