niedawno byliśmy dziećmi, świat bez problemów, siniaki na kolanach i pozdzierane łokcie to największy ból naszego dzieciństwa. strach przed potworami wyskakującymi z pod łóżka i szafy, gdy zawsze uciekaliśmy do najbezpieczniejszego miejsca, czyli silnych ramion taty. a dziś? największym bólem jest złamane serce, strachem ten przed jutrem, a najbezpieczniejsze miejsce na świecie przestało istnieć z dniem, w którym odszedłeś.
|