' To do mnie przyjeżdżałeś, kiedy chciałeś się zrelaksować, po długim dniu. To do mnie dzwoniłeś o 3 w nocy, żebym z Tobą rozmawiała bo jechałeś po kumpli na imprezę i nie chciałeś zasnąć ze kierownicą. To do mnie pisałeś, gdy potrzebowałeś kogoś aby porozmawiać i poprosić o radę. To mnie całowałeś, przytulałeś, widywałeś, częściej niż Ją. To mnie zostawiłeś jak ostatniego śmiecia i po pięciu miesiącach zdradzania swojej dziewczyny napisałeś, że to nie ma sensu i że przepraszasz za to co się stało. To ja się zakochałam i ja cierpię czekając na kogoś kto znów pomoże mi wstać i zacząć żyć. To ja żałuje, że tamtego dnia zgodziłąm się abyś przyszedł do mnie, chcąc spędzić czas jak zwykli znajomi. / amneeesiaaa
|