Wygrałam i nigdy nie poczuję się jak przegrana.I nie potrzebuję jakiś odznak dla uhonorowania swojego zwycięstwa.Najlepszą nagrodę mam w sercu.Tam przechowuje dowód swojej wygranej. Wygrałam swoje życie. Nie ma lepszej i bardziej satysfakcjonującej rzeczy na tym świecie.Otworzyłam się na miłość,natrafiłam na odpowiednią osobę i odtąd zarażam wszystkich swoim uśmiechem. Szczęśliwe dni wreszcie nie są tylko teorią,bo poznałam ich smak w praktyce.Uwielbiam kiedy trzymasz mnie za rękę,kiedy w pozbawiony przepychu sposób mówisz mi,że kochasz. Będę kochała Cię jeszcze o minutę dłużej po zakończeniu świata.Znajdę sposób by przedłużyć nasze szczęście chociaż o te sześćdziesiąt sekund.Bo pewnego dnia jedna sekunda wystarczyła bym zrozumiała,że to z Tobą chcę iść przez życie. A więc przez sześćdziesiąt pięknych chwil będę mogła być dłużej Twoja. Ogrom tej miłości nie przytłacza mojego małych rozmiarów ciała.Przeciwnie.Czuje się z tą miłością taka lekka,że grawitacja dla mnie nie istnieje/hoyden
|