I dlatego zaczął pisać kolejny wiersz na kawałku papierowej torby. Zatytułował go Absolutnie Nic, bo o tym był ten wiersz. Sam sobie postawił piątkę i cięcie na każdym cholernym nadgarstku. Powiesił wierz na drzwiach łazienki, bo tym razem nie miał szans dotrzeć do kuchennych drzwi.
|