 |
Niedziele są na tęsknoty. W niedzielach jest coś takiego, że masz ochotę urwać sobie g ł o w ę.
|
|
 |
- Samoobrzydzenie, samookaleczenie, samobójstwo, samotność.. Czy to wszystko nie składa się do samolubstwa? - Nie. To wszystko składa się do samodestrukcji..
|
|
 |
Pamiętam ludzi, którzy nie wstydzą się bólu.
|
|
 |
I dlatego zaczął pisać kolejny wiersz na kawałku papierowej torby. Zatytułował go Absolutnie Nic, bo o tym był ten wiersz. Sam sobie postawił piątkę i cięcie na każdym cholernym nadgarstku. Powiesił wierz na drzwiach łazienki, bo tym razem nie miał szans dotrzeć do kuchennych drzwi.
|
|
 |
Świat jest piekłem! Jakie znaczenie ma to, co się w nim dzieje? Jest tak urządzony, że jedno cierpienie pociąga za sobą drugie. Od kiedy istnieje Ziemia, zachodzi na niej reakcja łańcuchowa cierpienia i strachu. Ale może gdzie indziej wcale nie jest lepiej, na odległych planetach, gwiazdach ... Kto wie? Człowiek jest ukoronowaniem całej brzydoty naszego wszechświata i tych wszechświatów nieznanych. Ludzie, oni są tacy ... Są źli, podli, podstępni, samolubni, chciwi, okrutni, obłąkani, sadystyczni, oportunistyczni, złośliwi, niewierni, żadni krwi, obłudni, zawistni - i tak, są przede wszystkim beznadziejnie głupi, tacy są ludzie. Ale co z innymi?
|
|
 |
Udają, że nic nigdy nie słyszeli, bo nie wiedzą jak mi pomóc.Ale to już nie wzbudza we mnie żadnych emocji.
|
|
 |
Dla mnie też niezbyt łaskawy był dzień. Dla mnie też za długa zima i zła. Dla mnie też, ale przyznaj, że w sumie się żyje cudnie. I przestań wyć! Przestań wyć! Przestań płakać!
|
|
 |
Dorastałam w dolinie, były tam cienie śmierci. Wyszłam z tego żywa, lecz z bliznami, o których nie mogę zapomnieć.
|
|
 |
Wiesz co jest najgorsze w człowieku? To, że pamięta i nawet gdy bardzo chce, nie potrafi zapomnieć. Łzy się leją, myśli się kotłują, serce pęka każdej nocy na nowo, tylko dlatego, że pamiętamy. Pamięć nas zabija.
|
|
 |
Jestem chodzącą samozagładą, ale tak naprawdę to nie chcę jeszcze umierać.
|
|
 |
Wszystko już było, więc skoro mamy wszystko, nie mamy nic. Wszystko już było. Oprócz nas. Przepowiadamy utratę wszelkiej nadziei na pięć minut przed faktem. Mówimy : zacznij sam niszczyć, zanim zostaniesz zniszczony. Mówimy : wymiotuj. Zbyt długo karmiono cię na siłę. Mówimy : panikuj. Nic nie jest i już nigdy nie będzie w porządku. Mówimy : jesteś tym co leci w telewizji. Mówimy : wszystkie twoje wzorce osobowe wymyślono, zanim się urodziłeś. Mówimy : wyrazy i zdania się skompromitowały. Wrzask jeszcze nie. Mówimy : nie istniejesz. Zacznij. Rzygaj krwią. Mówimy : życie jest jak gra video bez szans na wygraną. Nic nie jest prawdziwe, wszystko jest dozwolone. To jest rozkaz. Jesteśmy radiem armageddon.
|
|
 |
Głowa pęka od nadmiaru myśli, serce boli od nadmiaru pokrzywdzonych uczuć, dusza boli, bo jest torpedowana pociskami nienawiści.
|
|
|
|