opracowuję strategię jak chronić siebie, jak chronić swoje serce przed nim...ale nie umiem totalnie wyłączyć uczuć. kiedy już było dobrze i spokojnie, kiedy myślałam o nim sporadycznie musiał się odezwać. musiał zaburzyć mój spokój. ale kiedy znów się odezwie będę przygotowana. schowam serce do zamrażalnika i będę gotowa na spotkanie, rozmowę, sex...kiedy sobie pójdzie serce wyciągnę ogrzeję i będę dalej żyć tak jak dotąd...spokojna...//meksalina
|