moge krzyczec, wyzywac, pic i plakac. Choc z tą ostatnią czynnoscią kiedys nawet sie nie znałam lecz dzis mozna o nas powiedziec 'przyjaciele'? Dlaczego przyjaciele,a no dlatego ze w pewnych sytuacjach nie pomaga mi juz nic prócz płakania alb nawet ryczenia. A przeciez w przyjazni trzeba sobie pomagac..
|