będę na Niego czekać, przecież kiedyś napisze, na pewno. za jakiś czas dostane od Niego smsa pod pretekstem np ; czy zbieram jeszcze kapselki od Tymbarków bo ma dużo, a wtedy będę wiedziała, że chce wiedzieć co tak naprawdę u mnie słychać . a ja co wtedy mu powiem ? pokieruje się dumą i pokaże mu że daje sobie rade, czy powiem mu prosto w oczy , że jest kurewsko źle ?
|