Tak szybko i niespodziewanie pojawiłeś się w moim życiu. Niedługo potem zaczęliśmy się spotykać. Było cudownie. Nie wierzyłam we własne szczęście. Jednak wszystkie Twoje słowa i obietnice wspólnej przyszłości były zbyt piękne, aby mogły się spełnić. Z każdym wypitym piwem, przechylonym w górę kielonkiem, czy wciągniętą kreską oddalałam się od Ciebie. To nie był mój świat. Nie pasowałam tam. Wiedziałam, że to powinno się skończyć. Byliśmy ze sobą na przekór wszystkim. Teraz wiem, że mieli rację. a Twoje zachowanie utwierdza mnie w przekonaniu, że to była słuszna decyzja, której nie warto żałować. Nie tak to wszystko miało być, ale przecież nigdy tak nie jest...
|