To nie miłość nas rani. To nasze zachowania i nasze wybory, to my wybieramy drugą połówkę a ona nas, i wiemy jakie są konsekwencje tego... Każdy jest inny dlatego jeden z drugim często zgadzać się nie będą... Dlatego też nie gadajcie że miłość to syf... Trzeba po prostu czekać na tą/tego jedynego... Siema !
|