i w pewnym momencie brakuje nawet głupiego " nie wiem", które on wypowiadał. pojawia się taka tęsknota, że człowiek nie wie co się z nim dzieje. i gdy usłyszy to głupie "nie wiem" od niego mogą popłynąć łzy ze szczęścia. choć kiedyś to "nie wiem" tak Cię wkurwiało, że miałaś ochotę mu zajebać. uwierz, że może brakować nawet tego.
|