Też mam uczucia, tak jak każda inna istota na tym świecie. Czemu próbujesz mnie ich pozbawić? Chcesz bym Cię znienawidziła za to, że jesteś takim skurwielem, który rani wszystkich na każdym kroku. Nawet spojrzeniem potrafisz wywrzeć presję, doprowadzając do panicznego strachu i chęci ucieczki przed Twoim zabójczym wzrokiem pełnym nienawiści. Próbujesz wciągnąć mnie do swojego świata, ale niestety nie pozwolę Ci na to. Narkotyki, alkohol, imprezy, mecze, na których zbyt często oberwałeś w twarz- to Twój świat. Nie chcę w nim uczestniczyć. Nie chcę na Ciebie patrzeć, nie chcę żebyś prowokował na każdym kroku kłótnie pomiędzy nami. Masz dwa inne oblicza. Przy mnie pokazujesz, że zależy Ci tylko na mnie i jestem centrum Twojego życia, Twojego świata. Przy kumplach obojętność, a jak już dojdzie do jakiejkolwiek rozmowy, to jest to pogardliwa i zawistna wymiana zdań. Jaki masz w tym cel ? Kim Ty jesteś do cholery ?!
|