A ja znów nie mogę przez Ciebie spać. Leżę tępo wpatrzona we własne dłonie ułożone na poduszce. I zastanawiam się, dlaczego pozwoliłam Ci zrobić ze mną to wszystko. Pokój rozjaśnia się światłem i wiem, że telefon rozświetla się od wiadomości przychodzącej. I wiem, że Twoje słowo znow pięknie rozpuści moje serce.
|