Ostatnio leżąc na łóżku rozmyślałam, co jest dla mnie w życiu najważniejsze... i doszłam do wniosku że najważniejsi są przyjaciele. Bo to oni wyciągną się z najgłębszego dołka, gdy trzeba-pocieszą, a gdy trzeba kopną w dupę i powiedzą "dasz radę!", gdy jesteś z nimi zapominasz o wszystkich problemach, są sytuację gdy patrząc na nich mówisz "jak ja mogę się z nimi zadawać?!"... a widzisz...-możesz. Bo są to najważniejsi dla ciebie ludzie na świecie.
/ruda
|