A jeśli niszczysz sam siebie? Nieszczęściem niszczysz szczęście. Brakiem miłości niszczysz miłość. Upadającą psychikę dobijasz tak ze trzy razy mocniej. Oczy już nie chcą patrzeć, serce nie chce czuć. Psychika nie chce myśleć. Usta nie chcą pragnąć czułych pocałunków. Nos nie chce wdychać tych wszystkich trujących nas chemikaliów i toksyn z powietrza. Narządy nie chcą pracować. Ty nie chcesz żyć. Wszystko odmawia posłuszeństwa. Więc? Nie masz nic.
|