dokładnie miesiąc temu siedzieliśmy razem i piliśmy wódkę, kłócąc się między kolejnymi kieliszkami. Ty nawijałeś jak nakręcona pozytywka, a ja cicho i nieśmiało odpowiadałam Ci na pytania. byłeś zszokowany, że taka nieśmiała jestem, ale po kilku głębszych wyszłam z Tobą do innego pokoju i wtedy to mocno mnie przytuliłeś, powiedziałeś, że mnie kochasz i cholernie tęskniłeś. no cóż, wieczór należał wtedy do nas, a później czar prysł i stwierdziłeś, że nie chcesz mieć dziewczyny, bo wolisz kumpli i melanże. ja i tak mogę na Ciebie poczekać !! // n_e
|