nie pasuję. nie pasuję do tego świata. czuję to całą sobą. mam przecież wiele. dom, rodzinę, przyjaciół, pracę, Jego. a jednak czuję się samotna. bardzo. czuję, że nikt mnie nie rozumie, nikt nie potrafi zajrzeć do mojej duszy. ciągle się szarpię z życiem, ciągle się czegoś boję, uciekam, zamykam się. nie wiem w którym momencie życia coś we mnie pękło.. nieprawda. doskonale wiem. doskonalne pamiętaam dzień, w którym odszedł na zawsze, a ja od tamtej chwili zaczynałam spadać na samo dno, a tego dna nie wymarzę z swojej duszy już nigdy.
|