Pewnie zaraz spytasz, czy jest jeszcze jakaś szansa.
Patrzę w Twoje spojrzenie, i wiem co jest szczere
Widzę tam nieporozumienie, nić która w Tobie pękła.
Powiem Ci tak, chcę wyrzucić Cię z mojego serca.
Dlaczego.? Zabawię się w proroka, jak Ty czasami.
Że nic nie wyjdzie, że nie będzie drugiej szansy.
|